W poniedziałek podczas lądowania na międzynarodowym lotnisku Chek Lap Kok w Hongkongu rozbił się Boeing 747.
Jumbo Jet po wylądowaniu w połowie drogi startowej z nieznanych przyczyn skręcił w lewo, maszyna wypadła z pasa, następnie uderzyła w pojazd obsługi naziemnej, przebiła falochron i wpadła do morza.

Zginęło dwóch pracowników lotniska, którzy znajdowali się w samochodzie w momencie uderzenia przez samolot. Na pokładzie 747 było czterech członków załogi, nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Jak informują branżowe media, samolot, który się rozbił to 32-letni Boeing 747-400F przerobiony z wersji pasażerskiej na wersję cargo. Należy do tureckich linii lotniczych AirACT, które realizowały rejs z Dubaju dla Emirates SkyCargo.

foto. x.com

















