Biegły z zakresu pożarnictwa ustalił przyczynę pożaru, który wybuchł w niedzielę wieczorem w galerii handlowej w Poznaniu.
Pożar wybuchł przed godziną 21 w sklepie „Chata Polska” przy ulicy Strzeszyńskiej i szybko przeniósł się na pomieszczenia Galerii Podolany. Sytuacja została opanowana po godzinie drugiej w nocy. Strażacy oszacowali, że zniszczeniu uległo ponad trzy tysiące metrów kwadratowych obiektu. Niestety ogień dotarł również do pomieszczenia, w którym znajdowały się papugi, nie udało się ich uratować.
Po strażakach na miejscu pojawili się śledczy i biegły z zakresu pożarnictwa.
Biegły wydał opinię, że pożar wybuchł na pierwszym piętrze galerii, a dokładnie w pomieszczeniu, gdzie była papugarnia. W dokumencie stwierdził jednoznacznie, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. O ustaleniach biegłego poinformowała wielkopolska policja.
W akcji gaśniczej brało udział ponad stu strażaków i 28 pojazdów. Pierwsze zastępy były na miejscu po sześciu minutach od zgłoszenia.