Pół miliarda w próżni. Do wydania wciąż połowa pieniędzy na ochronę ludności

Na 7 października 2025 roku urzędy wojewódzkie podpisały 3 368 umów na łączną kwotę 2 238 000 000 zł, czyli około 48 procent z 5,15 miliarda złotych przewidzianych na ten rok w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. „Pozostało około półtora miesiąca, żeby te środki wydać” – mówił w Sejmie wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański.

Z danych przedstawionych przez resort wynika, że tempo kontraktacji mocno różni się między województwami. Łódzkie i świętokrzyskie zadeklarowały wykorzystanie 100 procent przyznanych pieniędzy, lubelskie – 92 procent, warmińsko-mazurskie – 82 procent. Z kolei w niektórych regionach zagospodarowano mniej niż 20 procent puli. To dobrze pokazuje skalę problemów organizacyjnych i przetargowych, z jakimi mierzą się samorządy.

Liderem pod względem liczby zawartych umów jest województwo lubelskie – 1 155 kontraktów na 68,8 miliona złotych. To głównie drobne zakupy realizowane przez gminy: wyposażenie, sprzęt, środki ochrony osobistej. Takie rozproszenie pokazuje, że program pracuje na poziomie lokalnym, ale wymaga ogromnej ilości dokumentacji i czasu.

Według MSWiA najczęstsze bariery to braki kadrowe w małych gminach i konieczność uzgadniania z Ministerstwem Obrony Narodowej każdej inwestycji przekraczającej 10 000 złotych. W praktyce oznacza to dodatkowy etap formalności, który spowalnia proces wydatkowania środków.

Tegoroczny budżet programu to 5 151 000 000 złotych. 90 procent tej kwoty trafiło do urzędów wojewódzkich, a pozostałe 10 procent pozostaje w dyspozycji MSWiA. Resort zapewnia, że na bieżąco monitoruje raporty z regionów i kieruje wsparcie tam, gdzie realizacja idzie najwolniej. Dla samorządów i strażaków ochotników to kluczowe, bo z tych pieniędzy finansowane są zakupy sprzętu, wyposażenia, systemów ostrzegania czy pierwsze projekty schronów.

Rząd zapowiada zmiany w przepisach. Jednym z najważniejszych elementów ma być wprowadzenie tzw. środków niewygasających, czyli możliwości wydawania pieniędzy również po zakończeniu roku budżetowego. To ma ułatwić planowanie większych inwestycji i zdjąć z gmin presję czasu. Resort chce także, by program był wieloletni – na wzór modernizacji służb mundurowych – co pozwoli na bardziej stabilne planowanie zakupów.

Między 25 września a 7 października liczba umów wzrosła z 2 485 do 3 368, a ich wartość z około 1,47 do 2,24 miliarda złotych. Widać więc przyspieszenie, ale do pełnego wykorzystania tegorocznej puli wciąż daleko. Dla strażaków-ochotników i samorządów oznacza to jedno – warto przyspieszyć z wnioskami i przetargami, zanim czas ponownie stanie się największym przeciwnikiem.

Exit mobile version